
Cześć, tu Zala – opowiem Wam o nas, o ZalaSzyje!
Na początku była maszyna do szycia mojej mamy.
Podglądałam sobie to i tamto, a jak trochę podrosłam, sama spróbowałam swoich sił.
Nigdy nie zapomnę tej dziury, w kształcie mojego ok 12 letniego ciałka, wyciętej na środku materiału, wyszperanego w tajnej szafie.
Pierwsza, spontaniczna, nieprzemyślana, krawiecka porażka;)
Na szczęście ani mnie, ani rodzicielki to nie zraziło!
Z dziurawego materiału wyczarowała sukienkę cud-miód, a mi, podczas mych żmudnych prac, zaczęła udzielać fachowych porad.
Tak szyłam sobie, tak szyłam koleżankom, mamom koleżanek…i tak nastał czas studiów i klejenia makiet na architekturze;)
Postudiowałam, parę lat popracowałam w zawodzie, pomogłam trochę znajomym w urządzeniu najlepszej kawiarni w Gliwicach (kafo!),
a potem nawet zostałam w niej baristką.
Od baristki do zostania mamą – wiadomo, niewiele;)
Od zostania mamą do reaktywacji maszyny, jeszcze bliżej.
Na początku zabrałam się za ciuszki dla dzieci. To było chyba najbardziej naturalne w nowej, rodzicielskiej rzeczywistości. Uwielbiam szyć dla dzieci i robię to nieustająco, choć już w zupełnie innym wymiarze.
Zala mocno ewoluowała, a historia jest przecież o NAS.

Zaczęło się od tego, że po roku moich indywidualnych poczynań oficjalnie zaprosiłam mamę do współpracy.
Muszę przyznać, że to nie mogło potoczyć się inaczej, ponieważ w dziedzinie krawiectwa zawsze miałyśmy podobne zdania a nasze drogi bardzo często się przecinały. Miałyśmy za sobą kilka wspólnych projektów i wiedziałyśmy, że wspólna pracownia będzie idealnym podsumowaniem dotychczasowych działań.
Zrobiłyśmy razem dziecięcy pokaz mody, na festiwalu Złota Rybka, w Gliwicach, uszyłyśmy wspólnie dużo, dużo ciuszków, aż dotarłyśmy do momentu, w którym podjęłyśmy decyzję, że szyjemy tylko nerki.
To nie było łatwe, ponieważ szycie ubrań, to coś, co towarzyszy nam całe życie, robimy to od zawsze i robimy to dobrze. Natomiast chcąc pracować rzetelnie nad marką postanowiłyśmy, że to właśnie nerki będą naszym flagowym produktem, któremu poświecimy całą uwagę.
Projektujemy i szyjemy dla Was nerki i torby według naszych, autorskich wykrojów.
Bardzo dużą wagę przywiązujemy do perfekcyjnego wykonania. Dokładamy wszelkich starań, aby produkty wychodzące spod naszych igieł były najwyższej jakości.
Daleko nam do masowych produkcji – chcemy działać w myśl zasady slow fashion aby przyciągać do siebie klientów, którzy dokonują świadomych wyborów. Bardzo nam miło, że jesteś z nami.
Zala i Mama 🙂
Zostaw komentarz